Dzieciaki wprawiają w ruch obiekty warszawskiej architektury. Gdzie postawią Rogatki Grochowskie lub Pałac Lubomirskich? Rozrabianie jest fajne – wiedzą o tym zarówno dzieci jak i ich rodzice. Daje dziecku przede wszystkim porządną dawkę radości, ale czy jest możliwe żeby przy okazji uczyło czegoś mądrego? Zmierzą się z tym organizatorzy wystawy dla dzieci „Architektura w ruchu”, której otwarcie zostało zaplanowane na 27 maja w ramach projektu POP-UP muzeum dla dzieci.
POP-UP muzeum dla dzieci to projekt dla najmłodszych badaczy architektury, designu, kultury i sztuki. W maju, czerwcu i wrześniu koordynatorzy zaplanowali dwie wystawy – „Architektura w ruchu” oraz „Czym jest design?” – oraz akcję artystyczną „PSOTY pod wodą”, które mają zapoczątkować budowanie kapitału Muzeum dla dzieci w Warszawie.
Projekt zainauguruje 27 maja w Soho Factory wystawa „Architektura w ruchu” prezentująca warszawskie obiekty, które w tajemniczych okolicznościach zmieniły swoje miejsce, zniknęły, zostały przedzielone na pół czy wyniesione ponad ziemię, jak Rogatki Grochowskie, Pałac Lubomirskich czy budynek Sądów przy Al. Solidarności. Wystawa została zaprojektowana tak, aby dzieci mogły przyjąć na siebie bardzo odpowiedzialne role czyniąc to, co przez ostatnie stulecia czynili warszawscy budowniczowie. Miasto to wielki plac zabaw dla planistów, budowniczych, deweloperów, polityków i samych mieszkańców. Wystawa pokazuje na przykładzie Warszawy, jak można wprawiać w ruch architekturę. Co więcej, zwiedzający sami będą mogli bawić się w budowniczych miasta przesuwając i burząc budynki, stawiając kolumny i konstruując mosty. Modele wybranych warszawskich budynków wykonane będą w dziecięcej skali, z lekkich materiałów takich jak sklejka, styrodur, czy styropian - tak, by dzieci mogły nimi poruszać w pionie i poziomie. Trójwymiarowym obiektom towarzyszyć będą zdjęcia archiwalne oraz opisane przez Jakuba Szczęsnego najciekawsze historie ruchomych fragmentów miasta.
Więcej informacji: www.facebook.com/events/1517881884891624
